REKOLEKCJE WIELKOPOSTNE
Od niedzieli trwały w naszej Wspólnocie parafialnej wielkopostne rekolekcje, które prowadził o. Stefan Wojda SchP.
W swoich naukach, poprzez refleksję modlitewną, prowadził nas do zrozumienia Wielkiej Tajemnicy Wiary. Pierwszego dnia tematem była Eucharystia, która daje życie. Drugiego dnia trwaliśmy w Wieczerniku, jako zgromadzenie Ludu Bożego, który przychodzi by umocnić się w wierze. Bo Eucharystia jest wielką tajemnica wiary. To temat trzeciego dnia, a na koniec zostało wyjaśnione, co to znaczy iść w Pokoju Chrystusa.
Eucharystia jest tajemnicą wyznawaną. Wierzę, więc jestem na niej. Eucharystia jest tajemnicą przeżywaną. Wierzę, więc uczestniczę w niej aktywnie. Eucharystia jest tajemnicą świętowaną. Wierzę i dlatego cieszę się z obecności innych. Na każdej mszy stajemy się uczestnikami Wielkiej Tajemnicy Wiary. Każdemu potrzeba wspólnotowego trwania przed Panem. Nikt nie jest samotną wyspą.
Przez cały czas towarzyszył nam motyw drogi; nieraz będzie to zatrzymanie się, by iść dalej. Powinniśmy jednak pamiętać, że Jesteśmy Kościołem w drodze, który zatrzymuje się na celebracji, by we Wspólnocie Ludu Bożego tworzyć komunię, a potem umocniony Słowem, Ciałem Chrystusa, błogosławieństwem podejmuje misję. Wiele razy stawiał pytanie: Jak ja przeżywam Święte Zgromadzenie? Czym jest dla mnie msza św. w mojej konkretnej historii? Jak budować z Chrystusem i w Chrystusie Boga w nas i w innych? Jak poczuć się współodpowiedzialnymi za Boga w wokół nas? Jak uczestniczyć w misji, do której zostaliśmy posłani w czasie chrztu? Jak trwać w nauce Jezusa?
Trwać w nauce Jezusa to wspaniała sprawa, bo to znaczy wyznawać wielką tajemnicę wiary, to gromadzić się na świętej Wieczerzy, to uwierzyć, że jesteśmy posłani w pokoju Jezusa. Trwać w nauce Jezusa to poznać Prawdę – Jezusa. Trwanie w nauce Jezusa pozwala doświadczyć miłości, a doświadczenie miłości prowadzi do wolności. Jeśli kochamy, to niczego nie musimy, to chcemy. Jeśli pokochamy Boga, to będziemy chcieli praktykować swoją wiarę, oddawać cześć Bogu i gromadzić się wspólnotowo na Eucharystii, wtedy też ucieszymy się drugim człowiekiem obok nas i zrozumiemy co to znaczy, że msza św. kończy się posłaniem „idźcie w pokoju Chrystusa”. Trwać w nauce to być posłusznym temu posłaniu, by iść i opowiadać o tym, co usłyszeliśmy podczas świętego zgromadzenia. Będziemy świadkami, gdy będziemy wszczepieni w Chrystusa, gdy pojednamy się z Bogiem. Gdy zrozumiemy i przyjmiemy z wiarą błogosławieństwo. Nie możemy postąpić, jak Judasz, który z Wieczernika wyszedł bez Boga i marnie skończył. Ci, którzy z Wieczernika wyszli z Synem Bożym i weszli z Nim w tragiczną rzeczywistość, to jednak wrócili i spotkali Zmartwychwstałego. Moc i szczęści wychodzi z Wieczernika. O tym powinniśmy pamiętać idąc na każdą Eucharystię.
Na zakończenie zostawił nam jako przesłanie słowo Matki Teresy. To taka misja tych, którzy są posłani w pokoju Chrystusa.
Ludzie są nierozsądni,
nielogiczni i zajęci sobą,
KOCHAJ ICH MIMO TO.
Jeśli uczynisz coś dobrego,
zarzucą ci egoizm i ukryte intencje,
CZYŃ DOBRO MIMO TO.
Jeśli ci się coś uda,
zyskasz fałszywych przyjaciół i prawdziwych wrogów.
STARAJ SIĘ MIMO TO.
Dobro, które czynisz,
jutro zostanie zapomniane.
CZYŃ DOBRO MIMO TO.
Uczciwość i otwartość
wystawią cię na ciosy.
BĄDŹ MIMO TO UCZCIWY I OTWARTY.
To, co zbudowałeś wysiłkiem wielu lat,
może przez jedną noc lec w gruzach.
BUDUJ MIMO TO.
Twoja pomoc jest naprawdę potrzebna,
ale kiedy będziesz pomagał ludziom,
oni mogą cię zaatakować.
POMAGAJ IM MIMO TO.
Daj światu z siebie wszystko,
a wybiją ci zęby.
MIMO TO DAJ ŚWIATU Z SIEBIE WSZYSTKO. / św. Matka Teresa z Kalkuty/
Barbara Ludorowska