Pamięci Ofiar Smoleńska
Osiem lat temu 10 kwietnia 2010 r. w katastrofie samolotu Tu-154 pod Smoleńskiem zginęło 96 osób, a wśród nich prezydent RP z małżonką oraz wielu przedstawicieli polskich elit politycznych, wojskowych i kościelnych oraz środowisk pielęgnujących pamięć o zbrodni katyńskiej. Z tej okazji w naszej świątyni odprawiona została uroczysta Msza św, której przewodniczył Gospodarz Parafii – ks. dziekan Bogdan Żygadło. Obecni na niej byli przedstawiciele Władz Miasta, radni Jeleniej Góry, członkowie „Solidarności” Reginu Jeleniogórskiego, a także współpracownicy pani minister Marzeny Machałek i pana senatora Krzysztofa Mroza.
Przed Mszą św. w prezentacji multimedialnej przywołane zostały twarze i nazwiska wszystkich, którzy tamtego dnia zginęli. Dzisiaj stojąc przed ołtarzem – mówił ks. Proboszcz we wprowadzeniu do Mszy św. – my szukamy słów, którymi próbujemy ogarnąć wymiar tej tragedii. I ich nie znajdujemy, bo wszystkie okazują nie niepełne. Wszystkich ogarniamy milczeniem, które tworzy wyjątkową solidarność, dzięki której gromadzimy się w tej świątyni i ogarniamy modlitwą poległych, a także ich Rodziny.
Stanęliśmy więc solidarnie wokół Chrystusowego ołtarza, Wspólnota mieszkańców Jeleniej Góry, wspominając między innymi tych, którzy w szczególny sposób związani byli z naszym miastem.
Ks. Proboszcz wspomniał, że przed tym ołtarzem niektórzy z nich modlili się.
Z zapisków kronikarskich dowiadujemy się, że tutaj modlił się prezydent Ryszard Kaczorowski. Kroniki wzmiankują Przemysława Gosiewskiego, który znał doskonale historię bazyliki, a także związanego mocno z Jelenią Górą Jerzego Szmajdzińskiego.
W homilii ks. Bogdan Żygadło przypomniał tamten dzień. Była sobota, wigilia Święta Bożego Miłosierdzia –mówił– tamtego poranka zamarła Polska, bo dochodziła do tego i ta straszliwa świadomość, że to stało się właśnie tam. Tak blisko tamtego miejsca, tamtego strasznego punktu na mapie świata, które jest ciągłym, niezakrzepłym krzykiem o polskiej tragedii, o polskiej krzywdzie. Zginęli na służbie Polsce, zginęli na służbie polskiej pamięci. Bo do Katynia prowadziła ich miłość, ku tym, co przed siedemdziesięciu laty oddali życie za Polskę, prowadziła ich wierność temu, co Polskie; prowadziła ich pamięć, o tym co wielkie i święte, i prowadził obowiązek prawdy o tamtej zbrodni.
W dalszej części kazania mocno zaakcentował fakt, że jest kolejna rocznica, którą wciąż obchodzimy podzieleni. Mimo ośmiu lat katastrofa smoleńska nie staje się częścią wspólnej pamięci, ale symbolem podziałów w polityce. To bardzo źle, że są środowiska, które używają tej katastrofy do tego, aby dzielić Polaków.
Po zakończonej Mszy św. ks. Proboszcz w sposób szczególny podziękował tym, którzy przygotowali tę rocznicową Eucharystię, a zwłaszcza tym, którzy niestrudzenie co miesiąc pamiętają o tych, którzy zginęli 10 kwietnia. Następnie złożone zostały kwiaty przy tablicy upamiętniającej Tragedię Smoleńską. Potem wszyscy zebrani wyszli na zewnątrz kościoła, aby pod krzyżem ułożyć symboliczną szachownicę z biało – czerwonych zniczy.
Wagę uroczystości podnosiła obecność pocztów sztandarowych Solidarności i Gimnazjum u św. Pankracego. Piękną oprawę muzyczną przygotowały uczennice Zespołu Szkół w Lubomierzu pod opieką pana Bogusława Chrzana.