Kościół katolicki obchodzi w tym roku – 30 maja uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Pańskiej, nazywaną Bożym Ciałem. Święto to  nie ma jednej wyznaczonej daty, która byłaby na stałe wpisana do kalendarzy. Jest  świętem ruchomym, którego data uzależniona jest od tego, jak wypada Wielkanoc i obchodzone jest zawsze 60 dni po Wielkiej Nocy i 10 dni po Zesłaniu Ducha św. Czwartek jednak nie jest przypadkowy. To właśnie w ten dzień odbyła się Ostatnia Wieczerza, podczas której Jezus Chrystus ustanowił sakrament Eucharystii.  Wierni idą w procesji do czterech ołtarzy, aby publicznie wyznać i zamanifestować swoją wiarę.

———————————————————-

W tym roku nasza parafialna procesja przeszła ulicami:  Boczną,  Plac Ratuszowy, Długą, Bankową, Matejki, Piłsudskiego i zakończyła się przy kaplicy św. Anny. Poprzedziła ją uroczysta Eucharystia, której przewodniczył ks. Bogdan Żygadło.

Dla dzieci klas czwartych była to msza święta rocznicowa.  Odżyły radosne wspomnienia, które towarzyszyły tym dzieciom przed rokiem. Pierwszy sakrament pokuty i pierwsze przyjęcie Komunii świętej i radość – to przeżycia towarzyszące tamtemu wydarzeniu.  Stojąc jeszcze raz wspólnie w bliskości ołtarza, ubrani w komunijne stroje, dzieci po raz kolejny odczytywały prawdę, że  Jezus żyje i jest obecny w Eucharystii.

W czasie kazania, ks. Proboszcz zwracając się do uczestników tej uroczystości, powiedział, że Rocznica to jednak nie tylko okazja do wspomnień czy ponownego spotkania z przyjaciółmi. To okazja do zapytania siebie, jak w ciągu tego roku Jezus Eucharystyczny był obecny w moim życiu. Pytanie o uczestnictwo we Mszy św. niedzielnej, o częstotliwość korzystania ze spowiedzi i przyjmowanie Komunii św., o to czy Bóg rzeczywiście jest mocniej obecny po I Komunii świętej w ich życiu i w życiu całej Rodziny. Na koniec zaapelował o to, by Rodzice pomogli i dopilnowali, aby Jezus był w życiu ich dzieci na miejscu pierwszym, bo wtedy wszystko będzie na miejscu właściwym.

W drugiej części homilii, nawiązując do dzisiejszej uroczystości ,  ks. Bogdan Żygadło na początku zadał pytanie: Po jakiej Polsce będziesz chodził Panie, wśród jakich ludzi będziesz w roku 2024 Jezu chodził ? Tutaj, w Polsce, nic się nie zmieniło – odpowiadał –  mimo upływu lat! Ta ziemia jest nadal ziemią męczenników i świętych, dalej jest to ziemia bohaterów i zdrajców, dalej jest to ziemia ludzi podzielonych. To nadal jest ziemia, w której wielu boi się przyznać do Chrystusa, a wielu szydzi z Boga i Kościoła. Liberalizm w Polsce neguje wszystko, co jest dobre i święte. Wielu chce wyeliminować Jezusa z przestrzeni publicznej, wyrzucić nauczanie religii ze szkół,  chce płynąć z falą, która jest przeciw Jezusowi, boi się przyznać do Niego. Widzimy w mediach waśnie i gorszące podziały w naszej Ojczyźnie, brak zaufania i poszanowania drugiego człowieka. W tym kontekście mówił o potrzebie jedności w naszym narodzie. Starajmy się tę jedność wprowadzać między sobą, w rodzinach, w sąsiedztwie, w pracy; nie dzielmy ludzi, bo w przestrzeni publicznej widzimy wiele zła.

Po  zakończeniu mszy św.  wyszliśmy  z kościoła, by wyznać wiarę i  zamanifestować nasz katolicyzm, tak  jak we wszystkich polskich kościołach naszej Ojczyzny. Uroczyste Te Deum i błogosławieństwo Najświętszym Sakramentem, zakończyło świąteczne obchody, za organizację których wszystkim i za wszystko podziękował Gospodarz Parafii.

Zdjęcia: Mira i Magdalena Kępińska

Poniżej tej galerii: Boże Ciało w obiektywie pana Roberta Kwiatkowskiego

całość: https://drive.google.com/drive/folders/1nidplUPilGpuxQjkagK6jxemaCdpRnt-?usp=drive_link

Pod tą galerią zamieszczone są wypakowane zdjęcia

Galeria zdjęć Boże Ciało w obiektywie Pana Roberta Kwiatkowskiego