Boże Ciało
Kościół katolicki obchodzi w tym roku – 16 czerwca uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Pańskiej, nazywaną Bożym Ciałem. Święto to nie ma jednej wyznaczonej daty, która byłaby na stałe wpisana do kalendarzy. Jest świętem ruchomym, którego data uzależniona jest od tego, jak wypada Wielkanoc i obchodzone jest zawsze 60 dni po Wielkiej Nocy i 10 dni po Zesłaniu Ducha św. Czwartek jednak nie jest przypadkowy. To właśnie w ten dzień odbyła się Ostatnia Wieczerza, podczas której Jezus Chrystus ustanowił sakrament Eucharystii. Wierni idą w procesji do czterech ołtarzy, aby publicznie wyznać i zamanifestować swoją wiarę.
W tym roku nasza parafialna procesja przeszła ulicami: Kopernika, Plac Ratuszowy, Długą, Bankową, Matejki, Piłsudskiego i zakończyła się przy kaplicy św. Anny. Poprzedziła ją uroczysta Eucharystia, której przewodniczył ks. Bogdan Żygadło.
Było nas wielu. Pełny kościół. I w tym kontekście, w czasie kazania, padło ważne i zasadnicze pytanie, na które każdy z obecnych w tę uroczystość musiał sobie sam odpowiedzieć; czy z wiary, tradycji, przyzwyczajenia przyszliśmy dziś do kościoła? W tym też kontekście, na usta wielu ciśnie się może pytanie, które również postawił w homilii ks. Proboszcz: Po jakiej Polsce będziesz chodził Panie, wśród jakich ludzi będziesz w roku 2022 Jezu chodził ? A przecież tutaj, w Polsce nic się nie zmieniło – odpowiadał – mimo upływu lat! Ta ziemia jest nadal ziemią męczenników i świętych, dalej jest to ziemia bohaterów i zdrajców, ziemia Grunwaldu i Targowicy, Wołodyjowskich, Rejtanów, ta ziemia jest dalej ziemią Mickiewiczów i Słowackich, powstańców z Listopada i Stycznia, ziemią Piłsudskich i Andersów, ta ziemia jest nadal ziemią Cudu nad Wisłą, ziemią Września, Czerwca, Grudnia, Sierpnia. To tutaj żyli: Biskupi Wojciech i Stanisław. Królowa Jadwiga, Jan z Dukli, Brat Albert, Maksymilian, ks. Jerzy, Siostra Faustyna, Jan Paweł II, Kard. Wyszyński
Po jakiej Polsce – pytał dalej- przejdzie dziś Jezus w tysiącach miast i wsi? To nadal jest ziemia, w której wielu boi się przyznać do Chrystusa. Liberalizm w Polsce neguje wszystko, co jest dobre i święte. Wielu chce wyeliminować Jezusa z przestrzeni publicznej, chce płynąć z falą, która jest przeciw Jezusowi, boi się przyznać do Niego. Wśród takich ludzi dzisiaj chodzisz Jezu!
Na zakończenie kazania postawił wszystkim obecnym kolejne pytanie: A jakie jest nasze świadectwo życia? Czy umiem wyznać wiarę gdziekolwiek jestem? Czy jej nie wstydzę się, nie wstydzę się Kościoła? Kim jestem? Jakim jestem katolikiem? Takie pytania stawia uroczystość Bożego Ciała. A całe nasze życie jest czasem pozwalania Panu Bogu, by wkroczył w naszą codzienność, by przychodził do każdego człowieka w darze Eucharystii, przemieniał nasze życia, a tym samym środowiska, w których się funkcjonujemy: szkoły, zakłady pracy, rodziny, parafie. Na koniec zaapelował do zebranych, by zrobili miejsce dla Chrystusa w swoim życiu, by ten cud Eucharystii, cud obecności Jezusa pośród nas, odmieniał każdy, nawet najmniejszy, skrawek życia. Bo ta dzisiejsza uroczystość Bożego Ciała to czas próby polskich sumień, bo kiedyś zapytają nas następne pokolenia, co zrobiliśmy z tym Dziedzictwem, które przekazali nam nasi rodzice.
Po zakończeniu mszy św. wyszliśmy z kościoła, by wyznać wiarę i zamanifestować nasz katolicyzm. Tak jak we wszystkich polskich kościołach naszej Ojczyzny. Uroczyste Te Deum i błogosławieństwo Najświętszym Sakramentem, zakończyło świąteczne obchody, za organizację których wszystkim i za wszystko podziękował Gospodarz Parafii.
Barbara Ludorowska
Zdjęcia : Magdalen Kępińska
B. Ludorowska