40. rocznica wprowadzenia stanu wojennego
W 40 rocznicę wprowadzenia stanu wojennego, mszą świętą uczczono pamięć o uczestnikach i ofiarach tamtych dni. Uroczystej Eucharystii w intencji wszystkich, którzy ucierpieli wskutek represji stanu wojennego, przewodniczył ks. Dziekan Bogdan Żygadło. Przy ołtarzu stanął również ks. prałat Marian Kopko i ks. Dominik Słowiński. W czasie homilii Gospodarz Parafii przypomniał tamte grudniowe wydarzenia . Zwracając się do ówczesnych działaczy NSZZ Solidarność mówił: Byliście wtedy jako giganci, boście mieli nadzieję i jedną myśl i jedno serce mieliście i staliście solidarni pod jednym znakiem- pod którym Polska jest Polską, a Polak Polakiem! I pozwolił nam Pan Bóg doczekać Adwentu w roku 2021. Jak się tu w naszej Polsce wszystko zmieniło. Jak wyście się zmienili Polacy!
W dalszej części homilii mówił o rosnących między nami podziałach, których skutki widzimy na co dzień w przestrzeni medialnej i politycznej. Ludzie są podzieleni i zwaśnieni. Dlaczego? Bo ludzie zapomnieli o Bogu, chcą go wyrzucić nie tylko ze swojego życia, ale przestrzeni publicznej.
Na zakończenie, nawiązując do przeżywanego okresu liturgicznego pytał zebranych: Powiedzcie mi naprawdę, ludzie adwentowi: czy wy Chrystusa wyglądacie, który ma przyjść, czy też oczekujecie na kogo i n n e g o? Bo we współczesnej Polsce i Europie wielu nie chce nawet nazywać zbliżających się świąt Bożym Narodzeniem. „Zróbcie sobie choineczkę, podzielcie się opłateczkiem, dajcie sobie prezenciki, puśćcie sobie kolędkę, pójdźcie nawet do kościółka, zjedzcie, wypijcie, co macie, odwiedźcie rodzinkę, odpocznijcie w domkach.
Tak będzie normalnie. Przecież wy na kogoś innego czekacie. Nie na Jezusa- Zbawiciela. 40 lat temu było inaczej. Trzynasty grudnia roku pamiętnego. Za czym wy wtedy tęskniliście, internowani Polacy? Za wolnością. Za Ojczyzną wolną. Za domem, za rodziną. Za odrobiną godności. Za prawdą, za pacierzem. Za solidarnością. Za opłatkiem, za kolędą. Za łzą szczerą. Za życzliwym uściskiem ręki. Za uśmiechem bratnim. Za kruszyną nadziei. Kończąc wezwał wszystkich do refleksji nad przeszłością. Nie po to by rozdrapywać rany, ale by pamięć o tamtych czasach nie zaginęła i byśmy z tej bolesnej lekcji historii wyciągnęli wnioski.
Po zakończonej Eucharystii krótkimi refleksjami na temat stanu wojennego podzielili się: Edward Wryszcz – działacz NSZZ Solidarność, Paweł Wysocki – zastępca przewodniczącego Solidarności Jeleniogórskiej, Jarosław Kotliński –wicestarosta Powiatu Karkonoskiego i Łukasz Domurat, który odczytał list pana senatora Krzysztofa Mroza. Następnie zebrani złożyli kwiaty pod tablicą pamięci przy bazylice.
Barbara Ludorowska